Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju

.

Bogata kolekcja

Unikatowy zabytek techniki

Jeden z 113 pomników historii w Polsce

Początki: przed 1562

O czerpaniu papieru w Muzeum Papiernictwa

Zakończenie czerpania papieru w 1905 r. oraz zatrzymanie maszyny tekturniczej w latach 30. XX w. i sprzedaż urządzeń produkcyjnych spowodowało trwającą niemal 4 dekady przerwę w najważniejszym zadaniu dusznickiej papierni. Dzięki reaktywowaniu w 1971 r. produkcji, dziś placówka jest muzeum żywym, w którym nie tylko można oglądać eksponaty, ale również obserwować realizowany według średniowiecznej techniki proces czerpania papieru.

Obecnie w ramach pokazowej produkcji papieru w dusznickiej czerpalni powstają arkusze w formatach od A6 do A2. Ważną działalnością czerpalni jest produkcja papierów ze znakami wodnymi. Pierwsze lata czerpalni charakteryzowały się skromnym asortymentem. Papier sygnowany był kilkoma znakami wodnymi (m.in. stylizowana litera „D” z postacią św. Piotra w środku, kontur młyna papierniczego od strony zachodniej z charakterystyczną dla ówczesnego widoku papierni wysoką tują). W 1987 r. czerpano arkusze z prostym napisem w znaku wodnym: „Papier ręcznie czerpany w zabytkowej papierni w Dusznikach-Zdroju Anno Domini 1987”. W 1996 r. Leszek Goetzendorf-Grabowski wykonał dla muzeum sito w z widokiem młyna papierniczego, które stosowane jest do dziś.



W latach 1995 r. spod ręki pracownika muzeum Józefa Kapicy, wyszło pierwsze sito ze znakiem wodnym przedstawiającym herb Częstochowy, przygotowane z okazji pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. Z czasem J. Kapica stał się specjalistą w zakresie wytwarzania sit z aplikacjami umożliwiającymi tworzenie papierów czerpanych ze znakami wodnymi. Do dziś wykonał ok. 100 takich aplikacji, spośród których większość to prawdziwe dzieła sztuki. Jednym z najważniejszych jest św. Piotr wzorowany na pierwszych znakach wodnych dusznickiej papierni z końca XVI w. Inne znaki wodne stworzone przez J. Kapicę przedstawiają herby Dolnego Śląska, Dusznik-Zdroju, Wągrowca, Polkowic, Poczty Polskiej. Na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego w 2011 r. Józef Kapica wykonał znak wodny dla szwedzkiej pary królewskiej – królowej Sylwii i króla Karola XVI Gustawa. Sita wykonane przez J. Kapicę, oprócz zastosowania do produkcji papieru czerpanego, wykorzystywane są na muzealnych ekspozycjach w celu zilustrowania dawnej techniki wyrobu papieru. Do jego osiągnięć należy zaliczyć rekonstrukcję sita pod papier stemplowy z papierni w Jeziornie oraz kopię sita z Dusznik z pierwszej połowy XIX w. (fot. niżej). Obie formy zaprezentowane zostały na nowej wystawie stałej poświęconej polskiemu pieniądzowi papierowemu. Najnowsze znaki, wykonane w 2018 r., przedstawiają obecny logotyp Muzeum Papiernictwa z widokiem młyna papierniczego i datą 1562 oraz scenę kuszenia Józefa przez żonę Putyfara odwzorowaną z malowidła autorstwa Caspara Rathsmanna z sali wystawowej. Jednak większość wykonanych przez J. Kapicę znaków wodnych powstało na zamówienie licznych instytucji samorządowych i kościelnych, firm i osób prywatnych.



W Muzeum Papiernictwa powstają obecnie także arkusze z wielotonowymi znakami wodnymi z sit pozyskanych od PWPW S.A. (m.in. z portretem Jana Pawła II i Fryderyka Chopina).
Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszą się papiery artystyczne (m.in. z dodatkiem kwiatów – fot. niżej), koperty, komplety listowe. Ponadto z papieru czerpanego powstają w muzeum pudełka, zakładki do książek, notesiki. W ostatnich latach popularność zyskują kompozycje papierowe – obrazki z kwiatami i scenami rodzajowymi wytwarzane wg opracowanej w muzeum metody.


 

Ciekawostką cenioną przez turystów są papiery słoniowe, będące efektem współpracy muzeum z wrocławskim ogrodem zoologicznym (fot. niżej). Powstają z niestrawionej słomy i gałązek wchodzących w skład odchodów słonia, które w odpowiednio długim procesie płukania tracą przykry aromat, a po zmieleniu posiadają właściwości celulozy.



Wytwarzane podczas pokazów w dusznickiej czerpalni arkusze są doskonałą pamiątką z pobytu w historycznym młynie papierniczym. Jednak przede wszystkim, podobnie jak te wytwarzane w Dusznikach od XVI w., mają praktyczne zastosowanie. Powstają na nich książki, dokumenty (m.in. dyplomy poświadczające uzyskanie stopni i tytułów naukowych), druki bibliofilskie i okolicznościowe, wizytówki oraz wiele innych użytkowych produktów. Muzealna czerpalnia jest dziś kontynuatorką czerpalni powstałej tu przed niemal pięcioma wiekami.