Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju

Młyn, co zboża nie miele…

Unikatowy zabytek techniki

Początki: przed 1562

Bogate zbiory

Jeden ze 129 pomników historii w Polsce

Z kroniki Muzeum Papiernictwa

01.04.2020

 

Wspomina Bożena Schweizer-Makowska, dyrektorka Muzeum Papiernictwa w latach 1984-2005.

„Pamiętam, że lipiec 1982 r. był bardzo upalny. Zwiedzam Muzeum Papiernictwa chyba jako jedyna. Pusto, cicho, tylko na dole słychać stuki z czerpalni. Przechodzę po salach, trochę czytam, trochę oglądam, czasem nawet dotykam (!). Bardzo interesującą ekspozycję wyrobów fabryk papierniczych oglądam po kolei w tzw. boksach. Po wykładzinie chodzi się cichutko, więc w kolejnym zaskakuję namiętnie całującą się parę. Zakochani odskakują od siebie wpadając na gablotę z ołówkami.
Szyba ocalała.
Pomyślałam: dobra aura w tej papierni…”.

Wspomnienia pochodzą z 32. numeru „Magazynu Materiałów Literackich Cegła”. Wydanie zostało wydrukowane na papierze wyczerpanym w dusznickim młynie papierniczym.